Jednym z istotnych czynników zapobiegania jest odpowiednia dieta. Od najmłodszych lat należy unikać wszystkich składników w pożywieniu, które podnoszą poziom cholesterolu we krwi.
czytaj dalej
Jednym z istotnych czynników zapobiegania jest odpowiednia dieta. Od najmłodszych lat należy unikać wszystkich składników w pożywieniu, które podnoszą poziom cholesterolu we krwi.
czytaj dalej
Badania przeprowadzone przez chińskich i niemieckich lekarzy wykazały, że Chińczycy mają znacznie niższe ciśnienie. Znacznie rzadziej przy tym mają nadwagę, rzadko zapadają na cukrzycę i choroby gośćcowe, a przede wszystkim nie stwierdzono u nich w ogóle podwyższonego cholesterolu we krwi. Zdaniem naukowców te pozytywne zjawiska, występujące u Chińczyków, mają przyczynę w zupełnie innym jadłospisie. Jedzą oni dużo jarzyn i ryżu, potrzebne organizmowi białko czerpią ze źródeł roślinnych, podobnie jak tłuszcze, spożywane wyłącznie w stanie surowym.
czytaj dalej
Surowe warzywa zawierają łatwo przyswajalne witaminy, cukry, kwasy organiczne, sole mineralne oraz wiele makro- i mikroelementów. Spełniają przy tym korzystną rolę w przewodzie pokarmowym, poprawiając pracę jelit. Wiele z nich wpływa też dodatnio na różne przypadłości. A więc jedzmy je na zdrowie.
czytaj dalej
Są zioła leczące tylko jedno schorzenie, ale są i takie, które działają wszechstronnie, nie powodując ubocznych skutków. Do takich należy wciąż niedoceniany rumianek, choć właściwie nie powinno brakować go w naszych domach, szczególnie, jeśli są w nich dzieci lub osoby starsze. Zawiera on olejek eteryczny, w którego skład wchodzi azulen, kwasy organiczne, glikozdy, witaminy – m.in. C, karotenoidy i sole mineralne. Jest przydatny w różnych okolicznościach. Działa rozkurczowo, a przez to także przeciwbólowo, przeciwbakteryjnie, gojąco i regenerujące. Pobudza trawienie, jednocześnie działa wiatro- i moczopędnie, a niekiedy również przeciwalergicznie. Niezbędny jest zwłaszcza przy pielęgnacji niemowląt. Poprawia trawienie i ułatwia wydzielania gazów. Herbatkę z rumianku powinny pić osoby starsze. Wskazany jest on także przy niedomaganiach wątroby i w niektórych chorobach kobiecych. Napar przyrządza się w następujący sposób: 1 łyżkę kwiatu rumianku zaparza się 1 szklanką wrzątku i trzyma pod przykryciem przez 15 minut. Pije się 3 razy dziennie po ćwierć szklanki.
czytaj dalej
O tym, czego nasza wątroba nie lubi – dowiadujemy się, niestety dopiero wtedy, gdy zaczyna nam ona dokuczać. A i wtedy jeszcze jesteśmy przekonani, że to żołądek, że „zaszkodziła” nam ta czy inna potrawa.
czytaj dalej
Drożdże zawierają wiele witamin, przede wszystkim z grupy B, niezbędnych dla prawidłowego przebiegu podstawowych procesów zachodzących w organizmie. Znakomicie poprawiają przemianę materii, są więc wskazane dla nastolatków cierpiących na trądzik młodzieńczy i dla starszych, mających brzydką cerę i dokuczliwe zajady w kącikach ust. A poza tym zalecane są wszystkim, których nęka nieusprawiedliwione żadną chorobą osłabienie, znużenie, a także zmniejszenie ogólnej odporności organizmu na wszelkie infekcje.
czytaj dalej
Wróćmy do postaci ziół. Do najczęstszych należą proszki i produkowane na ich bazie granulaty. „Herbapol” produkuje m.in. Choleg- ran, czyli sproszkowaną Cholagogę, Gastrogran ze sproszkowanego Digestosanu, Nervogran z Nerwosanu, Reumogran z Reumosanu, Urogran z Urosanu i Betagran, który od razu został opracowany w formie granulatu. Granulaty uważane są za najbardziej wskazane i najbardziej wygodne formy zażywania ziół, choć nie do każdego zioła i nie w każdym przypadku dadzą się stosować. Trudno bowiem podawać dzieciom lub niemowlętom ziele w postaci proszku – nie każdy proszek da się wymieszać z miodem i nie każde dziecko zechce taki miód jeść. Można więc sproszkować tylko te zioła, których dawkowanie daje się łatwo oznaczyć. Dawki te, z wyjątkiem środków odżywczych, takich jak siemię lniane i konopne, nasienie kozieradki czy liść pokrzywy, są bardzo małe. Stąd druga wskazówka ogólna – ziół sproszkowanych jako silniej działających od naparu czy odwaru nie wolno przedawkowywać.
czytaj dalej
Są one niezbędne do prawidłowego przebiegu procesów życiowych. Regulują przemianę materii, ułatwiają przetwarzanie żywności w energię. Ponieważ nasz organizm nie potrafi sam wytwarzać witamin, trzeba mu w tym pomóc, podając je w pokarmach. Niedobory bowiem mogą spowodować różne niedomagania, pogorszenie samopoczucia, nawet choroby. Jeśli jednak odżywiamy się prawidłowo, spożywamy stale wszystkie grupy produktów, a więc gruboziarniste, ciemne pieczywo, płatki owsiane, nabiał, warzywa i owoce, nie musimy obawiać się, że grozi nam awitaminoza. A oto krótka charakterystyka poszczególnych witamin:
czytaj dalej
Nasz organizm nie potrzebuje dużo jodu, jednak jego niedobór powoduje choroby tarczycy. Jod występuje głównie w rybach. Powinien znajdować się również w soli, obok magnezu, litu, selenu i cynku. Niestety, oczyszczona sól nie zawiera tych pierwiastków. Radzę zatem zaopatrywać się w sól nieoczyszczoną, która od czasu do czasu bywa w sklepach. Jod znajduje się również w wodzie np. z niektórych studni głębinowych. Najmniej jest go na Podkarpaciu, najwięcej nad morzem. Osobom chorym na tarczycę radzę zatem spędzać urlop nad morzem i jak najwięcej przebywać na powietrzu.
czytaj dalej
Od maleńkiego nieraz kawałka kiełbasy czy niewielkiej porcyjki lodów może nastąpić katastrofa, której przebieg jest niemal zawsze jednakowy: rozłożone, nieczynne już drobnoustroje, składające się na tzw, jad kiełbasiany, dostają się do żołądka, gdzie nie zawsze wywołują jakieś wyraźne sensacje, natomiast w jelitach ulegają wessaniu do krwi.
czytaj dalej
Chciałabym przestrzec, zwłaszcza młode dziewczyny, przed bezmyślnym stosowaniem różnych cudownych -diet odchudzających. Powodują one często nieodwracalne zmiany w organizmie, w niektórych przypadkach nawet białaczki. Jeśli już koniecznie chcą się odchudzić, co dla młodego, rozwijającego się organizmu jest niebezpieczne, powinny to robić wyłącznie pod kontrolą lekarza.
czytaj dalej