Nowotwory

Nowotwory, a głównie rak przełyku, dawały się we znaki w rejonie Linhsien nie tylko ludziom. Gnębiły także i drób, którego przecież nie karmiono ogórkami. Trzeba było więc znaleźć jakieś czynniki sprzyjające tej chorobie. Badania wykazały, że w ogniskach terenowych raka ilość mikroelementów w żywności była niezwykle mała. Do takich brakujących biopierwiastków należały sole magnezu, żelaza, selenu, molibdenu, baru, tytanu, manganu i glinu.

W pożywieniu ludności brakło też witamin, a przede wszystkim witaminy C. Badania trwają nadal, ale faktem jest, że odkąd zmieniono w Linhsien sposób odżywiania, do gleby dodano odpowiednich nawozów sztucznych, ogórki kiszone uzupełniono świeżymi warzywami, a zażywanie witaminy C przyjęła ludność za codzienny zwyczaj — odtąd notuje się ogromny spadek występowania raka.

Kiedy już jesteśmy na ogromnych przestrzeniach Chin, warto wspomnieć o niedawno odkrytej endemii (lokalne, masowe zachorowania) w prowincji Keczan. Otóż nieomal masowo umierano tam na zawały serca. A równocześnie zwierzęta zdychały na tzw. chorobę „białych mięśni” — występującą tylko u zwierząt, a objawiającą się porażeniem mięśni, niesprawnością i padaniem. Pierwsi, którzy zajęli się tym schorzeniem, byli lekarze weterynarii. To oni dowiedli, że zwierzęta chorowały z powodu niedoboru selenu w glebie. Przypuszczali, że jest to także przyczyną zawałów u ludzi. Sekcje wykazały, że mieli rację. Zmarli mieli znaczne niedobory selenu w organizmie. Uzupełniono żywność tym pierwiastkiem i opanowano endemię.

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>