CO ROBIĆ Z „NIEJADKIEM”?

Niemowlęta jedzą na ogół chętnie i dużo. W drugim roku życia natomiast dziecko zachłannie poznaje świat i jedzenie schodzi na dalszy plan. Okazuje się wtedy, że Kasia nie ma ochoty na zupkę jarzynową, którą poprzednio chętnie jadła, a Krzysio nie znosi mleka. Tymczasem rodzice wiedzą, że dziecko musi jeść zupkę i twarożek, pić mleko, jeść wędlinę, mięso, ryby i jaja, warzywa, owoce, czyli wszystko to, co jest mu potrzebne do normalnego rozwoju. Zaczyna się rodzinne karmienie malucha. Mama wtyka mu do buzi łyżkę z zupą, tata go zabawia, wyczyniając różne dziwne rzeczy, babcia opowiada bajeczkę. Wszyscy są zdenerwowani, a dziecko wyczuwa to doskonale. Odtąd posiłek będzie mu się kojarzyć z przymusem, z czymś nieprzyjemnym. Rodzice znajdują się na straconych pozycjach także wówczas, gdy za zjedzoną zupkę obiecują dziecku ulubione słodycze.

Aby maluch jadł z apetytem i dobrze trawił, trzeba od wczesnego dzieciństwa przestrzegać regularności karmienia i przerwy nocnej. O ile bowiem w pierwszych tygodniach karmimy noworodka „na życzenie”, o tyle już w następnych uruchamia się normalny zegar biologiczny, ustalający niejako samoistne przerwy. Są one konieczne po to, by organizm miał dostatecznie dużo czasu na strawienie pokarmu i by zjawić sie mogło naturalne uczucie głodu. W czasie przerwy nie wolno dziecku podawać nic do jedzenia, a zwłaszcza słodyczy, które powodują spadek łaknienia i przyhamowania procesu wydzielania soków trawiennych, a także chleba, szczególnie z tłuszczem, wędliną czy mięsem. Jeśli dziecko gwałtownie domaga się jedzenia, można podać mu co najwyżej jakiś owoc czy warzywo, chociażby obraną marchewkę, a gdy ma pragnienie – lekko osłodzony kompot. Lepiej jednak nieco wcześniej podać obiad czy kolację. Malec dokarmiany między posiłkami często nie chce jeść właściwego pożywienia albo je bardzo mało, co powoduje zdenerwowanie troskliwej mamy.

Rodzice widząc, że dziecko zjadło mało, podają mu potem coś do jedzenia i w ten sposób regularność posiłków zostaje całkowicie zakłócona i zachwiana, co prowadzi nieraz do trwałej niechęci dziecka do jedzenia.

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>