Nadmiar i niedobór

Z nadmiarem witaminy C organizm — jak wiadomo — daje sobie radę, bo ją wydala, ale z witaminą A sprawa przedstawia się inaczej. Część jej (największą, bo ok. 95%) magazynujemy w wątrobie, ale nadmiar jest wprost toksyczny. Niektóre, bo tylko zewnętrzne, objawy nadmiaru to pękanie i krwawienie warg, odstawanie naskórka, swędzenie skóry, suchość włosów, zbyt duża pobudliwość nerwowa, bolesne obrzmienia w jkolicy kości długich itd.

Objawy natomiast niedoboru witaminy A mogą być bardzo różnorodne. Do najczęściej spotykanych i najłatwiejszych do zaobserwowania należy „kurza ślepota”. Wystarczy wejść z jasnego pomieszczenia do ciemnego i sprawdzić, jak długo trwa przyzwyczajenie się wzroku do widzenia w ciemności. Jeśli kilka sekund, to wszystko w porządku — mamy dość witaminy A. Jeśli dłużej, ponad 7—8 sek., to znaczy że mamy niedobory tej witaminy, a jeśli czas ten przedłuża się do kilkunastu sekund — trzeba szukać pomocy lekarza. Może zleci nam nie tylko odpowiednią dietę, ale i pigułki lub zastrzyki z akseroftolu.

Innym łatwym do zaobserwowania dowodem niedoboru witaminy A jest już wspomniana „gęsia skórka”, poza tym światłowstręt, uczucie pieczenia pod powiekami itd. U dzieci objawami są też zahamowania wzrostu i rozwoju, bo i do tych procesów witamina A jest niezbędna.

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>