WITAMINA C. O kwasie askorbinowym wszyscy na ogól sporo wiedzą. Niedobory powodują zmęczenie, kłopoty z dziąsłami (tzw. przyzębica), podatność na infekcje. Witamina ta jest bardzo wrażliwa na wszelkie czynniki zewnętrzne: światło, temperaturę, powietrze i dlatego wszystkie produkty, które ją zawierają, najlepiej spożywać zaraz po przyrządzeniu. Zimą i na przedwiośniu trzeba również pamiętać o wzbogaceniu posiłków, dodając do nich rzeżuchę uprawianą na oknie, natkę pietruszki, koperek. Radzę również polubić cebulę i czosnek. Dzienne zapotrzebowanie na witaminę C wynosi ok. 75 do 100 miligramów, a dla palaczy do 130.
WITAMINA D. Przeciw krzywiczna, reguluje ilość wapnia w organizmie. Tworzy sie ona pod wpływem promieni słonecznych, jest niezbędna dla naszych zębów i kości. Dlatego też tak wielką wagę przywiązują pediatrzy do tego, by mali pacjenci nie odczuwali jej niedoboru w pierwszych trzech latach swego życia. Niedobory tej witaminy mogą występować również w późniejszym wieku i objawiać się odwapnieniem kości. Dotyczy to zwłaszcza osób źle trawiących tłuszcze. Powinny one przebywać dużo na powietrzu i pić jak najwięcej mleka, dostarczającego wapnia i witaminy D.
WITAMINA E. Zwana popularnie witaminą młodości, pomaga w tworzeniu się czerwonych ciałek krwi, utrzymaniu zdrowych mięśni i tkanek. Istnieją poglądy o ochronnej roli tej witaminy w procesach degeneracyjnych. Hamuje ona starzenie się, zapobiega miażdżycy. Chroni także witaminę A przed utlenieniem. Zapotrzebowanie na nią pokrywa racjonalne odżywianie. Występuje w świeżych liściach warzyw.
Takie witaminy jak: H, K, M. PP pozostają nadal w znacznym stopniu tajemnicą. Wiadomo jednak, że witamina H pomaga przy procesach przemiany materii. Witamina K w tworzeniu się substancji odpowiedzialnych za krzepnięcie krwi i utrzymywanie prawidłowej przemiany materii w kościach. Brak witaminy M w organizmie może być przyczyną poronień. Kobiety zażywające środki antykoncepcyjne potrzebują jej znacznie więcej. Z kolei witamina PP pobudza produkcję energii w komórkach organizmu. Jej niedobory powodują pelagrę (czyli rumień lombardzki – schorzenie wywołane niedoborem witaminy PP i zespołu witamin B.). Są również przyczyną nadmiernej pobudliwości nerwowej.
Odradzam nieprzemyślane łykanie witamin w tabletkach. Jedynie za zgodę lekarza można je zażywać. O tym jednak musi zawsze decydować prowadzący lekarz. Witaminy te łyka się zwykle wtedy, gdy zachodzi konieczność wsparcia osłabionego organizmu.
Leave a reply