W organizmie człowieka jest ok. 2,2 g cynku, który koncentruje się przede wszystkim w gruczole krokowym u mężczyzn oraz w nerkach, wątrobie i mięśniach. Sporo cynku jest też w skórze i to właśnie dało początek twierdzeniom, że ten mikroelement odgrywa ważną rolę w leczeniu ran, a także zapoczątkowało badania nad jego metabolizmem w ludzkim organizmie.
Cynk odgrywa niepoślednią rolę w utrzymaniu „ładnych włosów”, jest konieczny do normalnego rozwoju organów płciowych, do budowy kości i zachowania ich w zdrowiu, do przemiany (metabolizmu) tak białkowej jak i węglowodanowej. Nie można się bez jego odpowiedniej koncentracji w organizmie wyleczyć z arte- riosklerozy, jak również i z bólu głowy.
Jest konieczny do normalnego wzrostu i rozwoju. Po złamaniu kości np. organizm potrzebuje dużych ilości tego mikroelementu, a nie tylko wapnia, krzemu, fosforu, potasu, magnezu itd., jak się ogólnie uważa. Minerał ten jest niezbędny do metabolizmu i przyswajania żelaza, do reprodukcji (zachodzenia w ciążę), do budowy oka, wchodzi w skład wielu enzymów, zabezpiecza przed choroba-mi…
W 1963 r. stwierdzono jego niezbędność dla organizmu, a w 1973 r. określono, ile go człowiek potrzebuje (10—20 mg). Ale już dziś wielu fachowców twierdzi, że 2 do 3 razy więcej, a jeszcze nie wiadomo, co powiedzą za 10 lał. Badania nad cynkiem nie trwają przecież długo.
Nie jest łatwo zaopatrywać się w cynk inaczej, jak tylko odpowiednio się odżywiając. Są leki z tym składnikiem, ale żywność powinna dostarczać cynku ludziom zdrowym także i profilaktycznie.
Czy można dostarczyć organizmowi za wiele cynku? Praktycznie — nie! Podawano pacjentom doustnie 150 mg, czyli 10 razy więcej niż wynosi norma, i nawet po kilku latach takiej kuracji nie stwierdzono najmniejszych oznak, że pierwiastek ten może szkodzić że jest toksyczny. Nie kumuluje się on bowiem w tkankach ). Nadmiar jest wydalany. Potwierdziły to badania na zwierzętach ).
Dostarczanie nadmiaru cynku z pożywieniem jest praktycznie nieprawdopodobne. Obecnie ludzkość cierpi raczej na niedobory tego mikroelementu, o czym świadczy choćby rozpowszechnienie chorób, które właśnie z tych niedoborów wynikają. Niemniej warto zastanowić się, co może grozić, gdyby cynku dostało się do naszego organizmu zbyt dużo?
Nadmiar tego mikroelementu w diecie doświadczalnych szczurów obniżał aktywność enzymów: oksydazy i katalazy. Między miedzią a cynkiem zachodzi antagonizm. Gdy szczury dostawały nadmiar cynku, to zauważono u nich obniżenie poziomu miedzi w surowicy krwi. Niedokrwistość z niedoborem miedzi i żelaza może być wyzwolona przy nadmiarze cynku przez btrudnienie łączenia się tych metali w cząsteczkę hemu.
Leave a reply