Prawdę mówiąc, dopiero era komputerów pozwoliła na odkrycie roli mikroelementów. Dawniej było to niemożliwe. Dziś wiemy, że spośród wszystkich pierwiastków, z których zbudowany jest nasz organizm, co najmniej 25 jest potrzebnych do utrzymania zdrowia. Z tych 18 ma istotne znaczenie — są konieczne, niezbędne. Pozostałe 7 — nazywa Williams pożytecznymi. Odpowiednia ilość każdego z nich pomaga w utrzymaniu zdrowia.
Dr Melvin E. Page (USA) określił krótko rolę mikroelementów: „Metale śladowe to żywność dla gruczołów”, a ściślej mówiąc — dla enzymów. Jeszcze krótsza definicja to: „metale życia”. Działanie poszczególnych mikroelementów jest od siebie uzależnione, a poza tym nasze potrzeby bywają indywidualne. Organizm może np. kilku mikropierwiastków nie przyswajać z powodu błędów w przemianie materii lub chorób przewodu pokarmowego.
Naturalnie, że są również w naszym środowisku, a także i w żywności, pierwiastki niepożądane. Można je podzielić na dwie grupy. W pierwszej będą te, które w śladowych ilościach są dla organizmu niezbędne, a w nadmiernych szkodliwe, a w drugiej te, które zawsze — jako obce — są toksyczne, a więc szkodliwe.
Do 1957 r. znano zaledwie siedem zasadniczych dla życia pierwiastków śladowych: najdawniej poznane żelazo, w 1850 r. — jod, w 1928 r. — miedź, w 1931 r. — mangan, w 1934 r. — cynk, w 1935 r. — kobalt i w 1957 r. — molibden.
Leave a reply