Spośród bogatego ^p|śmiennictwa z tej dziedziny zacytujmy jeden przypadek o dużej wartości dydaktycznej, głośny kilka lat temu w USA. Dziewczynka miała iść do szkoły, ale była tak tęga, że wstydziła się pokazać koleżankom, aby nie narazić się na drwiny. Toteż matka zaprowadziła ją do lekarza, który przepisał ścisłą dietę, i w ciągu pół roku straciła ok. 30 kg. Ale odtąd zaczęły się z nią dziać dziwne rzeczy. W ciągu 7 lat przeszła przez 7 szpitali, obejrzało ją wielu lekarzy, rodzice wydali ogromne sumy (150 tys. dolarów), żeby dowiedzieć się, że jest nieuleczalnie chora, ma schizofrenię i musi przebywać w zamkniętym zakładzie, jako niebezpieczna dla otoczenia. Zresztą rzucała się nawet na matkę.
Aż znalazł się lekarz, który uważał, że schizofrenię można wyleczyć, ponieważ jest chorobą metaboliczną. Doszedł do wniosku, że pacjentka wymaga leczenia megawitaminami i to szczególnie z kompleksu B, a specjalnie niacyną, oraz „metalami życia”, m. in. cynkiem. Wszystkich tych składników brakowało w jej jadłospisie. I po paru tygodniach dziewczynka wróciła do zdrowia, a dziennika-rze rozpisywali się o tym wydarzeniu. Sprawa nabrała rozgłosu, bo rodzice wytoczyli poprzednim lekarzom i klinikom procesy. Z tego wniosek, że podejmując terapię odchudzającą, trzeba odchudzać się nie za szybko i… umiejętnie.
W naszym kraju spotyka się początkowe objawy zespołu niedoboru niacyny, w postaci bezsenności, niepokoju, irytacji, rozdrażnienia, niemożności skupienia uwagi itp. Czym dla kości jest wapń, tym dla mózgu — witamina B3. Bez niej nie może on pracować normalnie, więc chory traci pamięć, nie kojarzy, nie może zasnąć itd.
Niedobór niacyny u starszych osób daje objawy, które czasem uważamy za senilizm. Tymczasem przyjmuje się, że 13% ludzi po 60 roku życia ma już oznaki niedoboru tego składnika. Ponad 9% kobiet i ponad 8% mężczyzn w wieku między 18 a 44 rokiem życia ma kliniczne niedobory niacyny.
Znane są obserwacje prof. dra Edwina Boyle’a z USA, który pracował nad niacyną ponad 20 lat. Uważa on, że związek ten pomaga w usuwaniu nawet najobfitszych złogów cholesterolu i innych tłuszczów w naczyniach krwionośnych. Usuwa też metabolity, łagodząc dolegliwości artretyczne.
Gdybyśmy się odżywiali prawidłowo, nasz jadłospis dostarczałby dość witaminy B3 i innych witamin z grupy B oraz biopierwiastków, bogatego w witaminy z grupy B.
Leave a reply