Bardzo podobaj? nam si? chromowane lub chromowe wyko?czenia samochod?w, lamp i innych urz?dze?l Ale ? niestety ? tam gdzie ludzie pracuj? w kontakcie w chromem, gdzie musz? wdycha? py? chromianowy, tam zapadaj? 29 razy cz?ciej na tzw. chromianowego raka p?uc (lub oskrzeli) ni? zwykli obywatele, a 11 razy cz?ciej ni? robotnicy pracuj?cy w innych przemys?ach.
A jednak chrom, kt?ry w nadmiarze jest szkodliwy dla ludzi, bywa nam tak?e potrzebny. Naturalnie w odpowiednich dawkach. Dzi? si? przyjmuje, ?e norma ta wynosi ok. 150 mg na dob?. Jest on szczeg?lnie potrzebny osobom w podesz?ym wieku, gdy? ich organizmy gorzej przyswajaj? w?glowodany. A chrom pobudza procesy metabolizmu w?a?nie tych zwi?zk?w. Gdy t? tajemnic? odkryto, nazwano pewien jego zwi?zek chemiczny GTF (Glucose Tolerance Factor), czyli czynnikiem, kt?ry u?atwia przyswajanie glukozy, a raczej jej przenikanie poprzez b?on? do wn?trza kom?rki.
Chrom nieorganiczny jest trudno przyswajalny. W zwi?zkach orga-nicznych, czyli w formie, w kt?rej znajduje si? w organizmach ?ywych (w ro?linach odkryto go w 1911 r., a we wszystkim, co ?yje dopiero w 1948 r.), np. z dro?d?y jest o wiele ?atwiej przyswajalny. Wprawdzie nasz ustr?j potrafi sam wyprodukowa? GTF, ale w bardzo ma?ych ilo?ciach i to niezale?nie od tego, czy i ile chromu mamy w organizmie.
Gdy szczury mia?y za ma?o chromu, podnosi? im si? poziom cholesterolu i cukru we krwi, a substancje t?uszczowe os
Leave a reply